MILIONÁŘ  (2003)

Najdete na těchto albech:

U nas v domě řikaji mi Franta Šiška
bo už od pohledu chytry sem jak liška
a když kery něco nevi
nebo když je na co levy
tak de za mnu a ja všecko najdu v knižkach
ha há ha-ha-ha há
tak de za mnu a ja všecko najdu v knižkach

Raz mi řikal jeden znamy dole v baře
že s tu hlavu moh bych do Milionaře
čemu ne řikam si brachu
šak ma Železny dost prachu
no a Čechovi se podivaš do tvaře
ha há ha-ha-ha há
no a Čechovi se podivaš do tvaře

Dostal jsem se mezi partu uchazeču
nikdo nema šajnu jak tam nervy teču
všecko viděl jsem to hněde
tak jsem zmačknul A B C D
no a už mě kurva ke stolečku vleču
ha há ha-ha-ha há
no a už mě kurva ke stolečku vleču

Čech to začal takym malym interviju
co pry robim esi kuřim a co piju
tak jsem řeknul co jsem řeknul
on se evidentně leknul
a už začli blikat světla ve studiu
ha há ha-ha-ha há
a už začli blikat světla ve studiu

Prvni otazka pry co je ukulele
tož to se přiznam měl jsem bobky u prdele
tak jsem radši hlavu sklonil
abych to všecko neskonil
řikam chtěl bych se obratit na přitele
ha há ha-ha-ha há
řikam chtěl bych se obratit na přitele

Lojza byl po hlasu silně nevyspaly
asi zase celu šichtu prochlastali
bylo slyšet jak tam dycha
ale třicet vteřin ticha
to je tak když se vam kamarad navali
ha há ha-ha-ha há
to je tak když se vam kamarad navali

Moju staru zatim doma braly mory
lidi ohryzavali televizory
tady nešlo nad čim plesat
tož padesat na padesat
ať vim esi su to ty bulharske hory
ha há ha-ha-ha há
ať vim esi su to ty bulharske hory

A už jasně na tym komputeře sviti
buď to je za A vzacne lučni kviti
nebo za B nastroj strunny
tu de kurňa o koruny
a ja stejně jak na začatku sem v řiti
ha há ha-ha-ha há
a ja stejně jak na začatku sem v řiti

Čech tam zatim maval tymi svymi čisly
tak si řikam Franta napij se a mysli
jake tudy saky paky
obratiš se na divaky
šak tu zatim za ty prachy enem kysli
ha há ha-ha-ha há
šak tu zatim za ty prachy enem kysli

Sám jsem byl zvědavy co publikum zvoli
bo aj v obecenstvu možu sedět voli
devadesat procent za B
ale to mi přišlo slabe
bo co neni stopro to mě dycky smoli
ha há ha-ha-ha há
bo co neni stopro to mě dycky smoli

Ještě že sem chlap co z boja neutika
řikam pane Čechu pudem do rizika
měl jsem v gaťach nadělano
ale Čech zakřičel ano
mate pravdu je to nastroj hudebnika
ha há ha-ha-ha há
měl jsem pravdu byl to nastroj hudebnika

Lidi tleskali bo uspěch to byl plny
radosti zrobili dvě mexicke vlny
a ja co mam srdce skromne
jako všeci z Dolni Lomne
sem byl spokojeny bo sem ukol splnil
ha há ha-ha-ha há
sem byl spokojeny bo sem ukol splnil

Pane Čechu nerad přetahnul bych strunu
končim hru a beru tisicikorunu
Čech se jenom chytnul stolu
oboči mu spadlo dolu
no a už se modry ku podlaze sunul
ha há ha-ha-ha há
no a už se modry ku podlaze sunul

Prvni třidu do Ostravy Intercity
v jidelňaku celu cestu valim kyty
a ta stovka co mi zbude
to je přispěvek na chude
bo Ostrava je region razovity
a ta stovka co mi zbude
to je přispěvek na chude
bo Ostrava je region razovity

MILIONERZY
Tłumaczenie: Renata Putzlacher

W naszym domu mówią o mnie łebski Franek
bo mam olej w głowie i poukładane
kiedy ktoś nie kontaktuje
gdy mu główka nie pracuje
wpada wnet po mądre słowo drukowane

Kumpel który widział sto teleturniejów
mówi: Z taką głową wygrasz „Milionerów“
Pomyślunek masz niezgorszy
w telewizji tyle forsy
wszystko zgarniesz kiedy siądziesz przed kamerą

I już siedzę w wielkim studiu z całą zgrają
tam poczułem że mi nerwy nawalają
z przyciskami miałem biedę
nacisnąłem ABeCeDe
już mnie za stolikiem kurwa upychają

Ledwo żyję Hubert pyta jak się czuję
mini wywiad ile jaram i tankuję
parę danych o mej dniówce
włos zjeżyło mu na główce
„koło ratunkowe“ go nie poratuje

Gdy poczułem się w tym studiu trochę śmielej
Hubert spytał co to znaczy ukulele
w głowie pustka że aż miło
to mnie całkiem pogrążyło
mówię: Chcę się skonsultować z przyjacielem

Bodzio w mordę miał przepity głos i chrypę
znowu chlał a będzie twierdził że miał grypę
Słychać było jak tam dyszy
kilkadziesiąt sekund ciszy
marny wynik kiedy kumpel wstawia lipę

Moja stara przed ekranem sfiksowała
cały naród patrzył jak tam daję ciała
Ludzie gryźli odbiorniki
i czekali na wyniki
pewnie ukulele to bułgarska skała

Już „pięćdziesiąt na pięćdziesiąt“ ekran świeci
za A piszą że to jakieś polne kwiecie
za Be instrument strunowy
nic nie wpada mi do głowy
więc publiczność błagam: Ludzie pomożecie?

Luźny Hubert ciągle machał banknotami
mówię: Skup się stary nie daj się omamić
Głowę mam nie od parady
ale chcę zasięgnąć rady
Niech się ciemna masa męczy z przyciskami

Sam ciekawy byłem co też widz wybierze
przecież można się pomylić w dobrej wierze
Be ma dziewięćdziesiąt procent
jednoznaczna skala ocen
gdy coś nie jest na sto dwa to szlag mnie bierze

Jestem twardziel i uznaję racje święte
ryzykuję choćbym zginąć miał ze szczętem
Choć na maksa się zesrałem
Hubert wrzeszczał że wygrałem
ukulele jest hawajskim instrumentem

Ludzie skandowali: Franek tęga głowa
Hubert stówkę pokazywał tłum falował
Trochę nadrabiałem gestem
bo ja przecież ze wsi jestem
lecz dopiąłem swego Dotrzymałem słowa

Mówię: Panie prezenterze trudna rada
biorę stówę bo już zwinąć się wypada
Pora wracać do Ostrawy
Hubert jęknął: Nie ma sprawy
i widziałem jak na glebę gość upada

Zaszalałem wykupiłem przedział śliczny
w zajebistym Intercity elektrycznym
Całą resztę datek skromny
oddam w domu na bezdomnych
bo Ostrawa jest regionem specyficznym

MILIJUNAŠ
Prijevod: Mato Pejić

Kod nas doma svi me zovu Tata Mata
Već na izgled mudrijaš sam od formata
Kada netko ispit sprema
Il‘ o čemu pojma nema
Dođe k meni, ja sve nađem za pol sata

Na šanku me izaziva klapa naša
Da s tom glavom mogu u Milijunaša
I zaista, zašto ne bi
Lova kapne, kažem sebi,
A s Tarikom popije se vode čaša.

Dospjeh tako među deset kandidata
Ljudi moji, kak te tamo trema hvata
Pred očima fleke blijede
Stisnuo sam a, be, ce, de,
Ups, već mikrofon dobih oko vrata

Tarik počne s takvim malim intervijem
Te što radim, da li pušim i što pijem
Ja sam lano što sam lano
On se evidentno zgrano
I već svjetla stanu bljeskati studijem

Za početak, kaže – što je ukulele?
Blenuo sam u Tarika kao tele
Pa oborim glavu dolje
Da razmislim malo bolje
-Baš da čujem što džokeri vele

Prema glasu, mamuran je Stipa bio
Bit će da je cijele noći s društvom pio
Mogao sam samo čuti
Kako trideset sekundi šuti
E, moj Mata, dobio si što si htio

Moje doma spopale su prave more
Od muke su lupali televizore
Bila je to čista smola,
-Ništa, dajte pola – pola,
Baš da vidim jesu l‘ to bugarske gore

Gledam ekran, i vidim da nemam sreće
Ili je to A) Rijetko poljsko cvijeće
Il‘ B) Instrument od žica
A ja smrknutoga lica
Mislim, sad me nitko spasit neće

Tarik priča o tom kako stvari stoje
Rekoh: Mata, napij se i misli svoje
Odnio je đavo šalu
Obrati se ti na salu
Plaćaju im, pa neka se malo znoje

Ali i tu treba biti sretne ruke
U publici, naime, mogu sjedit tuke
Devedeset posto za B)
Ali meni isto džabe
To nije sto! Eto opet muke!

Pošto mi je hrabrost uvijek bila dika
Rekoh: -Gospon Tarik, ništa bez rizika.
Imao sam pune gaće
A on od radosti skače,
Kaže: -U pravu ste, to je alat glazbenika!

Ljudi sretni, plješću, pobjednike vole
Od radosti napravili dvije ‚ole‘
Mene po skromnosti znaju
Kao i sve u mom kraju
Pa sam znao, to je uspjeh golem

Gospon Tarik, teška srca niz prekidam
Odustajem i sa svojom stotkom kidam
On očima zakoluta
nema riječi, knedle guta
I u zemlju propada od stida

Ni u vlaku svoju radost nisam krio
Putnike sam sve po redu počastio
A par kuna što još osta
Za Caritas bit će dosta
Daruvar je uvijek nešto ekstra bio

MILIONULOJ
Traduko: Georgo Handzlik

La amikoj nomas min Georgo sprita,
Ĉar mi havas kapon bone primeblitan.
Se la vivo ekproblemas
Homoj al mi tuj alvenas
Kaj foriras ĉiuj bone informitaj.
Ha ha – ha ha ha ha
Kaj foriras ĉiuj bone informitaj.

Ĉe biero diris iam la konsulo:
Kun la kap’ vi povos venki milionulojn,
Se vi gajnos milionon
Al Civito donu l’ monon
Ni jam havas bankokonton kun ses nuloj.
Ha ha – ha ha ha ha
Ni jam havas bankokonton kun ses nuloj.

Ŝvitkovrita mi jam sidas en studio.
Vi ne scias, kiom kostas emocioj,
Mi forgesis pri la kodo,
Puŝis ĉiujn A, B, C, D,
Iu ĵetis min al tablo sur podio.
Ha ha – ha ha ha ha
Iu ĵetis min al tablo sur podio.

Redaktoro min unue interviuis:
Kion faris mi, ĉu drinkis mi, aŭ fumis.
Kiam mi la veron diris,
Homo nekredeble miris,
Reflektoroj en studio jam eklumis.
Ha ha – ha ha ha ha
Reflektoroj en studio jam eklumis,

Li demandas, kio estas ukulelo.
En la kap’ misordo kiel en bordelo,
Mi jam sciis pri nenio,
Perdis tutan fantazion,
Telefonas mi al Tiĥvin Mikaelon.
Ha ha – ha ha ha ha
Telefonas mi al Tiĥvin Mikaelon.

Telefone mi nur aŭdis raŭkan sonon.
Vodkon flaris mi eĉ tra la telefono.
Longa paŭzo da silento
Kaj balbuto dum momento,
La amik’ ebria fikas mian monon.
Ha ha – ha ha ha ha
La amik’ ebria fikas mian monon.

Pro la nervoj homoj murdis la ekranojn,
La edzino hejme rompis porcelanon.
Mi ne estas Salomono,
Do duon’ kontraŭ duono.
Ukulelo estas speco de banano?
Ha ha – ha ha ha ha
Ukulelo estas speco de banano?

Sur la komputilo lumas du proponoj:
A – ke ukulelo estas juvelŝtono,
Bo – ke muzik-instrumento.
Klakas ĉiuj miaj dentoj
Kaj pro nervoj tremas nova silk-kalsono.
Ha ha – ha ha ha ha
Kaj pro nervoj tremas nova silk-kalsono.

Redaktoro en kaoso ion kriis
Kaj subite mia kapo ekgeniis:
Mi demandu la publikon,
Helpu min la geamikoj,
Vi ne venis ja ĉi tien nur por sidi.
Ha ha – ha ha ha ha
Vi ne venis ja ĉi tien nur por sidi.

Ludo estis plena ĝua kaj koncerta.
Kion do respondos tia grup’ eksperta?
Bo fariĝis naŭdek pŭenta,
La rezulto evidenta,
Sed nur cent procentoj estas por mi certa.
Ha ha – ha ha ha ha
Sed nur cent procentoj estas por mi certa.

Mi ne estas ja timema krokodilo,
Scias riski, kiel brita oficiro.
Pro ekscito mi prifekis
Pantalonon, sed mi venkis,
Ukulele ‘stas havaja muzikilo!
Ha ha – ha ha ha ha
Ukulele ‘stas havaja muzikilo!

La publiko min aplaŭdis kiel tondro,
Pro la ĝojo faris du meksikajn ondojn.
Kaj mi mem, vilaĝa knabo,
Saĝe agis kiel papo
Kaj respondis trafe, savis min de l’ honto!
Ha ha – ha ha ha ha
Kaj respondis trafe, savis min de l’ honto!

Ni ne risku troe kara redaktoro.
Mi cent eŭrojn prenas pro la kunlaboro.
Li rigardis malafable
Kaj apogis sin surtable,
Poste falis planken kiel ĵus falĉita floro.
Ha ha – ha ha ha ha
Poste falis planken kiel ĵus falĉita floro.

Per la mono mi aĉetis la sidlokon
En la trajno por viziti Bjalistokon,
La ceteron mi oferos
Al Civito por la tero,
Ke la ŝtato havu unu eĉ terpecon.
Ha ha – ha ha ha ha
Ke la ŝtato havu unu eĉ terpecon.

Záznam z koncertu v Liberci 6. 11. 2006.

Kamera: Tomáš Linhart
© Jaromír Nohavica, 2012